Umowa przedwstępna to większa gwarancja na wykonanie transakcji

Jeżeli sprzedajemy lub kupujemy dom, mieszkanie, czy inną nieruchomość mamy prawo do podpisania umowy przedwstępna. Najczęściej takie żądanie wychodzi od strony kupującego, bo przykładowo musi zająć się załatwieniem spraw w banku, czyli uzyskać kredyt. Czasem jednak zdarza się, że i sprzedający nalega na spisanie umowy przedwstępnej, żeby mieć czas na uregulowanie wszystkich potrzebnych czynności na przykład w związku z uregulowaniem księgi wieczystej, bądź zdobycie innych potrzebnych dokumentów. Kupującemu zależy na danej nieruchomości, a sprzedającemu na kliencie i jego propozycji cenowej, dlatego podpisuje się umowę przedwstępną. Nie chcielibyśmy przecież zaufać komuś na słowo, że kupi nasz dom, czy mieszkanie lub kiedy to my jesteśmy nabywcami, a po kilku dniach, czy tygodniach, kiedy dopniemy nasze sprawy na ostatni guzik dowiadujemy się, że jednak transakcja została zrealizowana z kimś innym. Przed taką sytuacją chroni nas właśnie umowa przedwstępna, a także zaliczka, którą kupujący daje sprzedającemu. Nie są to wcale małe pieniądze, dlatego każda ze stron, będzie starała się, aby wywiązać się z podpisanego kontraktu. W przypadku bowiem, jeśli kupujący rezygnuje z nabycia nieruchomości, może stracić pieniądze. Jeżeli to sprzedający się rozmyśli, druga strona ma prawo odzyskać zaliczkę, ale jednak umowa przedwstępna zobowiązuje do poważnego potraktowania sprawy, przez oba podmioty transakcji.