Surowy styl zwany nowoczesnym

Masz meble z IKEI, czy mam taką samą kanapę, to teksty, do których powoli się przyzwyczajamy. W końcu faktycznie tak jest. Większość domów swoje wnętrze wykańcza za pomocą właśnie takich sieciówek jak IKEA, ewentualnie Agata, czy Black Red White. Oczywiście ma to swoje dobre strony. Zdecydowanie wpływa na uproszczenie i zyskanie czasu w wykończeniu naszej nieruchomości. Z drugiej zaś strony, ma pewną wadę: każdy z nas ma podobny wystrój. Okazuje się jednak, że dzisiejsze społeczeństwo wcale nie opiera się na chęci oryginalności swojego wnętrza. W naszej kulturze panuje pojęcie stylu minimalistycznego. Co to znaczy? Wyraziste kolory, ale zdecydowanie tylko w kilku odcieniach na cały dom, dobrane meble w jednej, najlepiej plastikowej fakturze i surowe dodatki. Nie ma tam miejsca na ciepłe akcenty surowego drewna, czy suszonego czosnku w oknie pełnym kwiatów. Na ścianach królują czarne, białe, albo czerwone ramki, które są jedyną ozdobą wnętrza. Czy naprawdę tak chcemy być zapamiętani? Możliwe, że tak. Faktycznie większość ludzi, którzy swoje mieszkanie, albo dom planują zgodnie z zasadą, ma być modnie, decydują się na ten styl. Dostępność tego rodzaju materiałów, bardzo ułatwia podjęcie decyzji uproszczenia swojego wnętrza. Okazuje się, że to jednak nie zawsze jest ta tańsza opcja, ale to już osobista decyzja każdego wykonawcy.